Odważne pytania, śmiałe hipotezy, wnikliwe analizy
Wybitny historyk Andrzej Nowak pyta o Polskę
Czy wyczerpała się zdolność historii do budowania spójnej i ważnej narracji tożsamości wspólnoty? Jaka ma być "narodowa pamięć" — "krytyczna" czy "monumentalna"? Czy rządzą nami nieczułe, ponadnarodowe rynki, na które nie mają już wpływu decyzje podjęte w politycznych wspólnotach?
Historia nie dla idiotów składa się z dwóch części: wywiadów i esejów. W pierwszej autor rozmawia ze znakomitymi eseistami oraz historykami: Piotrem Wandyczem, Andrzejem Sulimą Kamińskim, Romanem Szporlukiem, Tomaszem Łubieńskim, Andrzejem Walickim, Henrykiem Samsonowiczem, Antonym Polonskym i Andrzejem Paczkowskim. W rozmowach przewijają się pojęcia patriotyzmu, pamięci, zdrady i polityki. Przenikliwe i wielowarstwowe odpowiedzi rozmówców gwarantują czytelnikowi pogłębioną refleksję nad wspólnotą polityczną i najważniejszymi wartościami w życiu społecznym. W drugiej części książki profesor szuka odpowiedzi na pytania o polską tożsamość oraz pozycję w świecie - od chrztu Polski po działalność IPN. ze strony wydawcy
UWAGI:
Na okładce: "Kieniewicz, Wandycz, Pipes, Kamiński, Szporluk, Łubieński, Walicki, Samsonowicz, Paczkowski, Polonsky. Naród, Imperium, Niepodległość, Kolaboracja, [>>] Zdrada, Patriotyzm, Europa, Żydzi, Obywatelskość, Poprawna pamięć". Bibliografia na stronach 599-600. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Co w skali szerszej, europejskiej czy światowej, pozostawiło po sobie średniowiecze? Przy próbie jego oceny wyjść można z konstatacji podstawowej: korzenie współczesności tkwią w średniowieczu. Nie w antyku, nie w dobie nowożytnej, która coraz szybciej zmieniała kształt świata, ale właśnie w średniowieczu: wtedy narodziły się zalążki układów politycznych, gospodarczych i kulturalnych, które towarzyszą nam do dziś
Co w skali szerszej, europejskiej czy światowej, pozostawiło po sobie średniowiecze? Przy próbie jego oceny wyjść można z konstatacji podstawowej: korzenie współczesności tkwią w średniowieczu. Nie w antyku, nie w dobie nowożytnej, która coraz szybciej zmieniała kształt świata, ale właśnie w średniowieczu: wtedy narodziły się zalążki układów politycznych, gospodarczych i kulturalnych, które towarzyszą nam do dziś